Jaworcowa "Księga gości"
barnaba
25-11-2006 17:0
mam nadzieje ze was zmoczylo na tej Siwarnej!
dobrze ze wyszliscie gdziekolwiek. dumny z was jestem.
wychylcie pare kieliszkow za tych co za woda...
B.
25-11-2006 14:3
Wszyscy już dotarli? Dziadku uważaj na łośka, on jest taki malutki i ma słabszą główkę...
Barnaba, żebyśmy przypadkiem niedługo nie mieli ubawu z Ciebie i z jakiejś "Zawoi" ;)heheh...
Będąc dzisiaj wieczorem tak daleko od Was kochani, ale myślami i duchem z Wami będę piła Wasze zdrowie i do rychłego zobaczenia jak nie tam to gdzie indziej....
ojciec prezes
25-11-2006 7:53
a i czas ku temu dobry
więc i ja się napiję
jak dzisiaj wieczorem
mój janioł odleci
przyjmijcie go tam garnuchem
niech i on ma coś z życia
wicio
25-11-2006 6:15
niespac zwiedzac spacerować
Ania z Wołomina
24-11-2006 22:3
To za mnie też się napijcie. Ja za Was zaczynam. No to cyk
E.z LIPNA
24-11-2006 19:57
A CO TO ZA PISANIE O STYPIE?! PRZECA NIKT NIE ZSZEDŁ...A JEŚLI BY I ZSZEDŁ,TO WIERZĘ W RYCHŁĄ REINKARNACJĘ.WSZAK NA ŁUKASZÓWCE ATMOSFERA BYŁA I JEST PRZEDNIA,WIĘC NAGRODA MINĄC NIE MOŻE!!!DOBRE DUCHY ODRADZAJĄ SIĘ JAK FENIKSY...
LESIO,CHCĘ CIĘ POINFORMOWAC,ŻE MIEJSCOWOŚCI O NAZWIE LIPNO JEST W POLSCE AŻ 5 SZT.W TYM 3 WSIE I 2 MIASTECZKA.OBYŚ ZNALAZŁ WŁAŚCIWE!(W RAZIE CZEGO PYTAJ GIBONA)HI,HI,HI.
POZDRAWIAM I CAŁUJĘ MOCNO WSZYSTKICH SYMPATYKÓW WIADOMEJ EKIPY! A SZCZEGÓLNIE MOCNO I SERDECZNIE CHCĘ UŚCISKAC WŁAŚNIE TE CUDNE BIESZCZADZKIE JANIOŁKI!!!
B.
24-11-2006 19:22
Dziadku, jak zwykle zazdroszczę... :( ale jeszcze i dla mnie nadejdą dobre dni. Tymczasem cóż, nawet nie wiem czego życzyć, uściskaj ode mnie wszystkich... i do zobaczenia po powrocie.. :)
Śnieżka
24-11-2006 17:33
Serdecznie pozdrowionka dla wszystkich ,którzy tak jak ja Kochają Bieszczady i bacóweczkę Jaworzec oraz dla Pana Przemka i całej paczki obozowej,z ktorą bawiłam się w Jaworzcu w lipcu 2005r.=)buziaczki:* z Bydgoszczy
tajny agent
24-11-2006 16:53
jutro zawitam z brygada RR
barnaba
24-11-2006 16:35
no to licze na relacje na bierzaco. ostroznie z napojami. no i miejcie dziadka na oku zeby znowu do zawoji nie trafil. udanej stypy.
dziadek
24-11-2006 15:45
gdzieżbym śmiał- jest ze mną cały czas. jadę z nim do Jaworca dziś w nocy niech się troche jeszcze popasie
B.
24-11-2006 14:55
Dziadku drogi Dziadku, a łośka nie zgubiłeś aby? :)
dziadek
24-11-2006 13:30
Do Lesia - PS 1, Ta winarnia wciąż nazywa się "U Dyszona".Super grzańce z wina i piwa, oczywiście moc innych alkoholi też. Zapraszam
beznadzieja..
24-11-2006 11:46
Gorąco pozdrawiam wszystkich, którzy się ze mną męczyli w Beskidach, a zwłaszcza tych którzy potrafią rzucić wszystko i "ruszyć na szlak..." fajnie, że znowu się spotkacie... A ja cóż, papierki, cyferki... Totalna beznadzieja...
Ada
24-11-2006 10:43
i czy się stało?
nie
prawda?
ech żal...
mój przedpisca napisał sałą prawdę i tylko prawdę,
to ludkowie ważni są, miejsca niekoniecznie, aczkolwiek jednak często tak.
Mam nadzieję, że chałupy nam nie zamkną i pozostanie po wieki w niezmienionym krztałcie i otoczeniu równie niezmienionym.
i byle się udało!!
Pozdrawiam Was wszystkich
wiele
Wpisy w księdze gości są prywatnymi opiniami wpisujących. Właściciele niniejszej strony nie ponoszą odpowiedzialności za treść opinii.